Kwarantanna trwa, a chociaż spotkania i zadania online są ciekawe, tęsknimy za zbiórkami w harcówce – szczególnie teraz, gdy za oknem jest taka piękna pogoda. Teraz, siedząc w domach, wspominamy nasze poprzednie spotkania i z niecierpliwością oczekujemy następnych. Swoje wrażenia ze zbiórki z dnia 6.03.20 opisuje nasza harcerka z zastępu Nuna – Sara Grześkowiak.
Na rozpoczęcie zbiórki – jak co tydzień – zaśpiewałyśmy naszą piosenkę obrzędową ,,Biała Róża”, a później nasza wicedrużynowa – Ola – opowiedziała nam ciekawą gawędę.
„Była sobie dziewczynka o imieniu Ala, która od wielu lat przyjaźniła się z Kubą i Adamem. Pewnego dnia chłopacy chcieli się pobawić w strażaków. Ala zobaczyła zabawę i pomyślała, że też chciałaby się pobawić. Gdy w pewnej chwili podczas „akcji ratunkowej” wybuchł wymyślony pożar, Alicja od razu ruszyła Adamowi i Kubie na pomoc, aby go ugasić.
Kiedy skończyła walczyć z pożarem, chłopacy zaczęli się śmiać i powiedzieli: Głupia jesteś. Zabawa w strażaków jest dla chłopaków. Ty idź się pobawić w księżniczki!. Przesłanie polegało na tym, że obojętnie czy jest się dziewczyną, czy chłopakiem, to jeśli się czegoś naprawdę chce, to różnice między ludźmi nie mają znaczenia. Zaśpiewałyśmy później jeszcze dwie piosenki. Kolejne zadanie polegało na tym, że podzieliłyśmy się na grupy i szukałyśmy w Internecie np. postów, memów związanych z wykluczaniem innych, dyskryminacją czy hejtem. Po kilku minutach opowiedziałyśmy, co udało nam się znaleźć i zastanowiłyśmy nad tym, jak można zapobiec pojawianiu się tych rzeczy w sieci oraz jak na nie reagować.
Nasze następne zadanie wymagało od nas podzielenia się w pary, ubrania się i wyjścia na zewnątrz. Chodząc wśród przechodniów miałyśmy wymienić się spostrzeżeniami o osobach, które mijałyśmy. Miało to nam na celu uświadomić, jak łatwo oceniamy ludzi i dlaczego tak się dzieje.
Następnie wróciłyśmy do harcówki i opowiedziałyśmy o tym, co udało nam się ustalić. Po wszystkim wyszłyśmy na dwór i zrobiłyśmy krąg. I tak ucząc się czegoś nowego zakończyliśmy zbiórkę i udałyśmy się do domu, aby wypić ciepłą herbatkę.
Mamy nadzieję, że już wkrótce będziemy mogły zaplanować kolejną ciekawą zbiórkę, najlepiej taką w blasku wiosennego słońca 😀 Tymczasem jednak rozwijamy naszą wiedzę i zainteresowania w domach, a jeśli już wychodzimy na dwór, pamiętamy oczywiście o wszystkich środkach ostrożności.
Czuwaj i do następnego razu!