W ostatni weekend października zuchy przeżyły, po raz kolejny niesamowitą przygodę. Dla wielu zuchów był to pierwszy biwak i być może pierwsza, tak długa rozłąka z rodzicami. Atmosfera była jednak tak magiczna, że prawie nikomu nie spieszyło się z powrotem do domu.
Wybraliśmy się wszyscy do Szkoły Magii w Szczytnikach Duchownych. Aby, przejść bardzo interesujące szkolenie. Szkoła ma pewne zasady, by mogła prawidłowo funkcjonować, stworzyliśmy, więc Kodeks Ucznia Szkoły Magii, którego wszyscy przestrzegaliśmy. No, prawie wszyscy, bowiem zuchy miały bardzo dużo energii, nie tylko w dzień:)
W Szkole Magii odbyły się zajęcia z tworzenia eliksirów oraz Turniej o Puchar Wielkiego Maga. Powstały czarodziejskie różdżki, które zostały oficjalne nadane w ostatnią noc naszego biwaku, podczas Wielkiej Ceremonii Nadania Różdżek. Wtedy to zuchy stały się prawdziwymi czarodziejami!
Oprócz czarodziejskich zajęć zuchy szkoliły się też w tajnikach zuchowej musztry. Jej tajemne znaki są znane tylko im samym. Z ogromnym zaangażowaniem zuchy zdobywały sprawności tj.: Mistrz Gier, Badacz, Mistrz Origami, Śnieżnobiały uśmiech oraz Gimnasta. Sprawności zostały wręczone podczas naszego apelu zuchowego. Dla Tosi, Blanki, Julki, Soni, Oskara, Gniewka, Aleksa, Kingi, Mai, Pawła, Krzysia i Cypriana, noc była podwójnie magiczna, ponieważ złożyli oni swoją Obietnicę Zucha. Odbyła się również Obietnica Zucha Sprawnego, którą złożyła zuchenka Kornelia.
Kolejną biwakową niespodzianką okazał się obiad, na którym zamiast grochówki zuchy zajadały się pizzą. Całość atrakcji przypieczętowały zajęcia z programowania klockami Lego, które przeprowadziła dla nas Pani Monika, mama naszego zucha Filipa. Przysporzyło to zuchom wiele emocji i z niecierpliwością czekają na kolejną część zajęć.
Biwak był niezapomnianą przygodą zarówno dla zuchów, jak i kadry. Był to, też czas na zintegrowanie się w nowych drużynach oraz zaplanowanie działań na najbliższe miesiące.
Michalina Skrzyńska